Mniej odorów z gnojowicy i lepszy nawóz dzięki biogazowni rolniczej

Neutralizacja zapachu gnojowicy - biogazownia rolnicza

Nieprzyjemne zapachy pochodzące z gospodarstw hodowlanych spotykają się z dużym oporem lokalnych społeczności. Unoszący się smród straszy również znad pól uprawnych, gdy wiosną wywozi się na pole nawozy naturalne. Neutralizacja zapachu gnojowicy i obornika to ważna kwestia — trujące gazy zdrowiu ludzi, zwierząt i środowisku naturalnemu. Dowiedz się, jak biogazownie rolnicze na monosubstrat pomagają uporać się z tą śmierdzącą sprawą!

Gnojowica i obornik to nawozy organiczne, które poprawiają strukturę gleby i jej właściwości. Wywożenie ich na pole jest legalne, a nawet pożądane, by utrzymać glebę w dobrej kulturze. Z drugiej jednak strony ich stosowanie powoduje emisję szkodliwych gazów do atmosfery:

  • metanu, który wpływa na efekt cieplarniany 25 razy bardziej niż dwutlenek węgla,
  • amoniaku, który truje ludzi, zwierzęta, zakwasza glebę i wody gruntowe.

Zaledwie jedno stanowisko hodowlane bydła mlecznego emituje z samych odchodów aż 19,4 kg metanu. Wytwarzane odpady są więc nie tylko problemem dla okolicznych mieszkańców, ale też dla środowiska. Wywiezienie ich na pole i nawet przyoranie nie eliminuje ich uciążliwości.

Wylewanie gnojowicy na pole — główna przyczyna smrodu

Choć jest to normalna część pracy rolnika, spotyka się coraz częściej z negatywnym odbiorem wśród jego sąsiadów. W wiosenne miesiące rośnie ilość zapytań w sieci o to, “gdzie zgłosić smród z pola” i sypią się skargi do lokalnych władz czy gazet. Wywożona na pole gnojowica emituje do atmosfery metan, amoniak i inne szkodliwe gazy — te odory mają bezpośredni wpływ na zdrowie człowieka i zwierząt. O ile na niewielką skalę to nie jest palący problem, tak duże fermy hodowlane posiadają ogromne ilości odpadów, które należy zagospodarować tak, by nie obciążać środowiska. Produkcja biogazu z gnojowicy to jeden z najbardziej proekologicznych sposobów radzenia sobie z tym uciążliwym odpadem biologicznym. Niweluje wszelkie wady nawozu naturalnego, ulepszając go i czyniąc bardziej bezpiecznym dla wszystkich.

Neutralizacja zapachu gnojowicy — tak działa biogazownia

Instalacja biogazowa składa się z komory fermentacyjnej (fermentora) i kontenera technicznego, który zasila reaktor oraz odpowiada za całe sterowanie i automatykę. Do komory fermentora wprowadza się codziennie odpowiednią ilość gnojowicy, czyli substratu dla fermentacji. Tam, w odpowiednich warunkach termicznych, zajmują się nią bakterie i następuje neutralizacja jej zapachu. Te sprytne mikroorganizmy pozbawiają substrat zapachów i szkodliwych związków. Po tym procesie pozostaje poferment, który ma mnóstwo zalet:

  • nie śmierdzi,
  • jest bardziej płynny, łatwiej go wylewać na pole,
  • zawiera więcej azotu amonowego, który nie wypłukuje się tak łatwo do wód gruntowych.

Poferment można stosować zamiennie jako nawóz organiczny — ma porównywalne właściwości nawozowe, ale jest znacznie mniej szkodliwy dla środowiska. Dla rolników ważne jest również to, że nie obowiązują go ograniczenia czasowe w wywozie, jak ma to miejsce z gnojowicą i obornikiem.

Czy biogazownia śmierdzi?

Wielu mieszkańców terenów, na których ma zostać zlokalizowana biogazownia, ma obawy, że taka instalacja generuje smród. Prawdą jest jednak, że biogazownia nie śmierdzi, a nawet zapobiega emisji odorów. Prawidłowo wykonana instalacja odciąża rolnika, całą lokalną społeczność i środowisko naturalne i nie ma prawa generować nieprzyjemnych zapachów. Źródłem smrodu jest na ogół zwożony z zewnątrz substrat. Ten problem zostaje wyeliminowany przy instalacjach monosubstratowych, do których wystarczy wprowadzać wyłącznie gnojowicę lub obornik, wytwarzane w gospodarstwie. Nie ma możliwości, że gospodarstwo wyposażone w mikrobiogazownię będzie śmierdziało bardziej niż takie bez niej.